Dieta,  Inne,  Karmienie piersią,  Rozszerzanie diety,  Zdrowie i odporność

Jak mądrze zakończyć karmienie piersią?

image_pdfimage_print

Jak mądrze zakończyć karmienie piersią?

Bez względu na to, jak długo karmiłaś piersią, przychodzi dzień, że nie chcesz już czekać, aż dziecko samo zrezygnuje, jesteś zmęczona, może niewyspana. Po prostu nie chcesz tego ciągnąć dalej. W zależności od wieku i etapu rozwojowego dziecko będzie na to mniej lub bardziej gotowe.

Optymalnie jeśli karmisz 12-24 miesięcy lub dłużej

Jak to zrobić, żeby było łagodnie?

przede wszystkim:

  1. nie okłamuj, nie oszukuj, nie wymyślaj historii o chorobie
  2. nie smaruj piersi pieprzem, musztardą (substancje zawarte w tych przyprawach mogą na prawdę uszkodzić skórę i spowodować stan zapalny)
  3. nie zaklejaj plastrem
  4. nie maluj czarnym markerem
  5. nie wyjeżdżaj, żeby dziecko zapomniało
  6. nie rób tego w okresie lęku separacyjnego (ok 6-8 mż, ok 16-20 mż i ok 30-32 mż – różnie u różnych dzieci)
  7. nie rób tego w okresach skoków rozwojowych (3-6-9-12 miesięcy)
  8. nie rób tego w okresie powrotu do pracy
  9. nie używaj magii, zabobonów i mitów ludowych, nie trzeba pryskać mlekiem na palniki gazowe (potem zapiecze się i nie domyjesz), tym bardziej kuchnie gazową wg zaproponowanego schematu kumy.

W zależności od wieku dziecka – rozmawiaj, tłumacz (nawet maluszkowi) przytulaj, proponuj alternatywne rozwiązania, bądź blisko w tym ciężkim dla dziecka okresie, bądź czuła i ciepła, aby nie odczuwało odrzucenia, pocieszaj.

Jeśli możesz poczekaj do ukończenia przez dziecko 6 m, w których warto karmić wyłącznie piersią. A następnie rozpocząć rozszerzanie diety.

Nie rezygnuj z dnia na dzień, dajcie sobie czas, na początek zrezygnuj z najkrótszych karmień, najdłuższe zostaw na koniec. Dziecku poniżej roku zaleca się podanie mieszanki mlekozastępczej, choc niektórzy specjaliści twierdza, ze etap ten można pominąć o ile dziecko jest gotowe na rozszerzenie diety w tym przetworami mlecznymi: jogurt naturalny, twaróg etc po 4 miesiącu (dr Jack Newman). Świeże, nieprzetworzone produkty i urozmaicenie diety, są alternatywnym rozwiązaniem dla wysokoprzetworzonej mieszanki.

Jeśli jednak zdecydujesz się na podanie mieszanki, pamiętaj że nie ma potrzeby jej podawania dłużej niż do ukończenia przez dziecko 12 mż.

Im starsze dziecko tym lepiej. Rozszerzaj dietę jednocześnie zastępując karmienia posiłkami i płynami w bidonie z rurka lub otwartym kubku, nie ma potrzeby podawani butelki ze smoczkiem czy kubka niekapka*. Taki maluch nie może jeszcze pić mleka krowiego, ale jeśli skończy 6m możesz mu ugotować naturalny budyń, 6-m dziecku możesz tez podać mleko roślinne (najlepiej domowe) dodając je do owsianki, czy kaszy. Kasze możesz też przyrządzić na wodzie dodając do niej owoce dla smaku. Mleko krowie półtłuste pasteryzowane (możesz też podać surowe, świeże, odstane mleko krowie, o ile usuniesz nadmiar tłuszczu) możesz wprowadzić, kiedy dziecko ukończy pierwszy rok życia. Pamiętaj o wodzie jako formie uzupełniania płynów.

Pamiętaj mleko (ewentualnie przetwory mleczne) jest niezwykle ważnym składnikiem w diecie dziecka w pierwszym roku życia, a każdy miesiąc karmienie piersią jest na wagę złota.

Aby nie doprowadzić do obrzęku, zastoju, czy zapalenia:

  • pij do 3-6 filiżanek szałwii, zapobiegnie nadprodukcji pokarmu, spowolni laktacje
  • rób okłady z kapusty jak przy nawale i zapaleniu piersi
  • odciągaj pokarm (10-20 ml, nie więcej – do poczucia ulgi w piersiach i tylko gdy poczujesz taką potrzebę)

Butelka ze smoczkiem jest rozwiązaniem, które jest odpowiednie dla dzieci do 6m życia nie karmionych piersią.

Źródła:
http://www.webmd.com/parenting/baby/news/20080711/baby-milk-recommendations-changed
http://www.findingdulcinea.com/news/health/July-August-08/AAP-Changes-Milk-Recommendations-for-Children-Under-2.html
http://www.floridahealth.gov/programs-and-services/wic/nutrition-materials/_documents/feeding-your-toddler-12-24.pdf

Literatura:
Dr. Jack Newman’s Guide to Breastfeeding: Revised Edition –  Jack Newman, Teresa Pitman, Wyd. Pinter & Martin, 2014

15 komentarzy

  • Piotr

    Niedawno wyczytałem w Poradniku żywienia dzieci od 1-3 lat, żeby mlekiem modyfikowanym karmić do ok 3roku życia – nie zaś „surowym” melkiem krowim czy innym. Poradnik wydany został przy współpracy Instytutu Matki i Dziecka. Zatem pytam jak to się ma do powyższego i czy poradnik ma błędne założenia, dodam, że nim właśnie kierujemy się karmiąc nasze dzieci.

    • Basia

      Poprzedni artykuł był o składzie mleka. Każdy robi jak czuje ale po skończonym roku wolę naturalnym mlekiem krowim niż chemią karmić

    • Emi

      Poradnik jest sponsorowany przez fundację Nutricia – producenta mleka modyfikowanego Bebilon i Bebiko, w tym samym poradniku nie ma ani słowa o zalecanym karmieniu piersią do ukończenia przez dziecko 2 roku życia, co jest zgodne z zaleceniami:
      Światowa Organizacja Zdrowia (WHO),
      Ministerstwo Zdrowia (MZ),
      Polskie Towarzystwo Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia dzieci (PTGHiŻD),
      La Leche League (LLL),
      UNICEF
      American Academy of Family Physicians
      Australian National Health and Medical Research Council
      Health Canada

    • Maria

      Cześć, ten poradnik niestety ma wiele błędów. Studiując dietetykę trafiłam na niego i najpierw przeraziłam się, że źle karmię dziecko, a potem przeanalizowałam go dokładniej, znalazłam sporo nieścisłości już w samej treści poradnika, aż dotarłam do tego, że był również i sponsor w tle itd. Słowem – niestety nie jest to dobre źródło. Generalnie nic nie zastąpi mleka matki, ale produkty mleczne z pełnego mleka i z dobrego źródła (najlepiej jeśli zwierzęta są karmione naturalnie, na pastwisku – nie, to nie zabobon, ma realny wpływ na skład chemiczny mleka 😉 są zupełnie ok. Źółte sery mają sporo wapnia, ale też i dużo soli – lepiej z umiarem. Mleko słodkie – jeśli dziecko nie jest uczulone/nadwrażliwe/atopowe etc. i nie reaguje negatywnie, to można podawać, ale lepiej przyswajalne i korzystniejsze dla mikroflory jelitowej dziecka będą mimo wszystko produkty fermentowane. Mleko modyfikowane nie jest dziecku niezbędne po ukończeniu 1 roku życia, to na pewno. Wiele badań wskazuje na potencjalne niebezpieczeństwa jego stosowania. Problemem jest zawartość cukrów/słodzików, obecność wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, które podlegają oksydacji i nie nadają się do długiego przechowywania, fortyfikacja składnikami, które nie są niezbędne, a ich ewentualny korzystny wpływ na zdrowie dziecka nie jest potwierdzony (czasem jest wątpliwy) itp.

  • Agata

    A jak sobie poradzić z odstawieniem 20 – miesięczniaka, który od 11 mż je z piersi niemal tak często jak noworodek? Poza mlekiem je prawie wszystko ale w bardzo małych ilościach (po kilka łyżeczek, kęsów dosłownie). Jestem z nim cały czas w domu ale niedawno musiałam wyjechać na 4 dni, został u babci i wtedy jadł ładnie. Po moim powrocie wszystko wróciło do „normy”. Mam wrażenie, że mu często chodzi o uspokojenie się przy piersi niż o zaspokojenie głodu. Dużo się przytulamy, poświęcam mu dużo czasu, razem śpimy przez pół nocy. Chciałabym żeby te karmienia były rzadsze lub 2 razy dziennie. Ale jest histeria gdy mu odmawiam. Syn od kilku miesięcy praktycznie w ogóle nie przybrał na wadze. Sama tez juz jestem trochę zmeczona taką sytuacją. Co robić?

    • Marta

      Agato doskonale Cię rozumiem,
      sama karmię 20 miesięcznego synka.
      Doszliśmy na razie do etapu, kiedy to mogę policzyć liczbę dziennych karmień:)
      Wcześniej było ich tyle, że nawet zliczyć by się nie dało. Teraz jest ich 3/4 lub 5 i chyba 4 w nocy (piszę chyba bo śpimy razem i nie jestem do końca świadoma podczas karmień, bo się to dzieje w półśnie:). Ja zaczęlam ograniczać od tego, że nie karmiliśmy się będąc na dworze np. w parku, markecie, autobusie. Tłumaczyłam, że dostanie mleczko jak wrócimy do domku.
      Taki 20 miesieczniak naprawde duzo rozumie.
      Teraz widzę że już tak często nie prosi, obowiązkowo do drzemki musi być.
      Proponuje mu mleko owsiane (takie polubił) i ma swoj kubeczek i słomkę i czasami uda nam sie jedno karmienie odpuścić.
      Tak więc duzo duzo rozmów i jakies zamienniki w ciagu dnia (mala przekaska, owoc lub cos do picia) oczywiscie nie z dnia na dzien, ale zacznie to działać.
      Noc zostawiam na koniec, myślę, że to tych dwóch latek dociągiemy!
      Powodzenia

    • Emi

      Agata, 20 m to duży chłopak, myślę że musicie omówić kwestię karmień.
      umówcie się ze od danego dnia (odpowiednio wcześniej, np za tydzień i codziennie o tym rozmawiacie ze ten dzien się zbiża), może jakaś historyjka

      Że od danego dnia np ssiemy piers 4x dziennie + noc, rano, wieczorem przed i po drzemce. NO i wspólne posiłki przy wspólnym stole, czyli wspólne śniadanie, np jajecznica dla wszystkich, wspólny obiad jak tata wraca, wspólna kolacja. etc wspolne posiłki warto zacząć wcześniej.

  • Piotr

    Jasne jasne ja nie twierdzę, że kp jest złe!!
    Żona karmi teraz syna 11 miesiąc i nie zamierza narazie odtswiać dziecka, tylko zastanawia mnie czy lepsze mleko krowie czy modyfikowane? Opinie znam takie, że krowie ma za dużo żelaza i jest za ciężkie dla młodego organizmu. Poza tym nie mam pewności, że mleko ze sklepu jest dobrej jakości, wiadomo, że mam na myśli świeże a nie UHT! Krowy nie mam niestety – jedynie kury więc jajka mamy własne 🙂 Zatem jaką mam pewność, że mleko ze sklepu jest lepsze od modyfikowanego? Syn starszy do 3 roku pił modyfikowane (w musli albo do chleba). Produkty dla niemowląt przeznaczone są wg mnie bardziej bezpieczne niż mleko przeznaczone również dla dorosłych. Gdyby było mleko świeże, które sprawdzone zostało pod względem składu i jest informacja, że można je podawać niemowlętom tudzież dzieciom to oczywiście jestem w stanie przyjąć taki produkt „pod dach” w dobrej wierzę. Dopóki jednak takiego mleka nie ma to wybaczcie Panie, ale produkt dedykowany dla niemowląt uznaję za bezpieczniejszy 🙂 Choć może małżonka zechce karmić dłużej i nie będzie ten problem dla nas isotny. Dziękuję za odpowiedzi i miłego dnia 🙂

    • Emi

      Piotrze, mleko modyfikowane nie jest zdrowe, jest to ratunek i ostateczność dla na prawde małych niemowląt, które z obiektywnych powodów nie moga byc karmione piersią, ale nie karmienie piersią niesie za sobą wiele zagrożeń.

      Rekomendacje są żeby podawać dzieciom po 12 m. życia mleko krowie świeże lub pasteryzowane w niskiej temp (np Piątnica ma mleko pasteryzowane w 74 st)

      Niestety prawda jest taka, ze produkty dla niemowląt są to produkty wysoko przetworzone, czyli dokładnie takie jakich dzieci jeść nie powinny.

      Moze warto w okolicy poszukać rolnika który ma swojską krasulę.

      My mieszkamy w mieście i mamy dostęp do mleka świeżego (ja mam nietolerancje laktozy, wiec zle się po nim czuje, ale mama kupuje i córki jak są u babci chętnie je pija).

      Niestety z doświadczenia (czytania listy składników) wiem, zę jak coś jest specjalnie dl;a dzieci, tzn ze w 95% przypadków zdecydowanie dla dzieci się nie nadaje (MOM, cukier, najtańsze produkty).

      żelazo z mleka krowiego sie nie wchłania

      Wpadł Pan w pułapkę nieczystego marketingu koncernów produkujących odżywki dla dzieci.

      Z ciekawostek:
      w 2003. mieszanki mlekozastępcze były tylko do 12 m.ż i te „2” pojawiły sie tylko dlatego ze „Kodeks marketingu produktów zastępujących mleko kbiece” zakazywał promowania mleka dla niemowąt ponizęj 6m.
      kiedy w 2008 r urodziłam i karmiłam pierwsza córkę były już mieszanki „3” dla dzieci do 2 r.ż, rok później pojawiły się mieszanki do końca 3-go roku (2 wersje albi „4” albo mieszanki 1-3 lat – junior). Kiedy w 2011 urodziłam córkę była mowa, a w 2012 pojawiły się mieszanki z cyfrą „5” do końca 4-go roku życia.

      Ludzie kupujący mieszanki to rzeka złota, warto walczyć zeby jak najdłużej byli przywiązani.

      Wszelkie zalecenia mówią o podawaniu mieszanki nie dłużej niż do końca 12 mż a następnie wystarczy zdrowa różnorodna dieta uzupełniona mlekiem (nie UHT)

  • Sylwia

    ja również mam problem z odstawieniem dziecka od piersi 🙁 ma 12 miesięcy i chciałabym zmniejszyć częstotiwość karmień przede wszystkim nocnych, bo budzi się co 1,5 – 2 godz także mam serdecznie dość niespania przez praktycznie rok…nie pomaga nic, próbuję mu podać wodę ale to nie pomaga. W ciągu dnia staram się karmić piersią nie więcej niż 3 razy,co robić z nocą?

      • Sylwia

        Emilia , co znaczy , że udało się odstawić? Mam ten problem z 13 miesięcznym dzieckiem. Jestem wykończona mocnymi kamieniami. Czy mogę podawać dziecku w nocy wodę zamiast piersi?

Skomentuj Emi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.